Ostatnia porcja fotek z Egiptu. Teraz mozemy tylko powspominac. Juz Glasgow nam dopieklo chlodem i deszczykiem. Czyli standardowo :)
Jak milo miec znow w rekach aparat, dzialajacy! W Egipcie juz przestalam wierzyc, ze jeszcze kiedys porobimy zdjecia lustrzanka.
Ostatnio do naszej szafy 'wpadlo' kilka rzeczy, ktore z pewnoscia pokazemy w najblizszych postach.
super :)
ReplyDeleteJaka cudowna ta "indiańska" spódniczka! Świetnie dopasowana do butów :)
ReplyDeletezdjęcie na wielbłądach mistrzowskie !
ReplyDeleteCudowne zdjęcie , aż miło popatrzeć na wakacyjne zdjecia w momencie kiedy za oknem mamy taka pogode ; )
ReplyDeleteZapraszam do mnie / Obserwuję <3