'Blue jeans... white shirt'

A wlasciwie black shirt :) Ale nie moglam sie oprzec skojarzeniu z piosenka Lany del Rey.
Dzien wczesniej mialam na sobie prawie, ze identyczny zestaw, ale wlasnie z bialym akcentem.
Wybralysmy sie do kina na Batmana, zeby wyprobowac D-Box, czyli seans z 'zywymi' fotelami, smiesznie bylo sie poruszac razem z bohaterami filmu. Chociaz szczerze mowiac liczylam na wieksze emocje. Choc nie jestem fanka tego typu filmow, to ten mnie na swoj sposob ujal i poszlabym nawet jeszcze raz. Moze to za sprawa Christian'a Bale'a :)

ZAPRASZAM PONOWNIE DO KONKURSU W POSCIE PONIZEJ!

CONTEST

Zgodnie z obietnica, zapraszam Was do konkursu, w ktorym do wygrania jest czapka typu snapback DGK I love haters. Jesli nie boicie sie wyzwan, zapraszam do udzialu!

Warunkiem udzialu w konkursie jest:
1. Dodanie naszego bloga do obserwowanych
2. Zostawienie po sobie sladu na blogu w postaci komentarza
3. Wyslanie zdjecia z wlasnym zestawem pt. 'Cwieki w roli glownej' pod adres: anna.stodulska@yahoo.com

Czekamy na wasze zgloszenia i pomyslowe zdjecia do 5ego sierpnia!

Street noise

Mimo, ze lato trwa w pelni, tu w Glasgow nie da rady tego odzwierciedlic. Iscie jesienny set w srodku lipca jest prawie ze nie na miejscu :)
Nie wiem czy ktos z Was zauwazy, ale probowalam co nieco kombinowac z wlosami, by nadac im nieco swiezszy look. Szczerze mowiac liczylam na efekt ombre, ale powiedzmy, ze jestem w trakcie eksperymentow.
Buty juz od dawna w mojej szafie, wreszcie maja swoje 5 minut.

Zapraszam Was na bloga w najblizszych dniach, bo bedzie calkiem atrakcyjny konkurs dla naszych czytelnikow!!

Army girl

Przechodzimy ostatnio fascynacje stylem militarnym, ktory juz powoli wylania sie w sklepach w najnowszych kolekcjach. Do tego buty z cwiekami wydaja sie byc idealne. Ponizej te z River Island. Udalo sie znalezc w rozmiarze 39, ale niestety 37 juz nie bylo, bo to ostatnie sztuki w przecenie. Jesli  ktoras z Was gdzies dopadnie takowe, bedziemy wdzieczne za kontakt :)

Back home

Mam tym razem dla Was jeszcze wieksza porcje zdjec, ktora miala byc podzielona na dwa posty, ale z braku czasu wyszedl jeden, pozegnalny :) Oczywiscie mowa o naszej wycieczce, z ktorej juz wrocilysmy i zdazylysmy zatesknic za tym ciepelkiem, ktorego tam bylo pod dostatniem.
Ponizej kilka fotek z parku wodnego Lido Waterpark, Paradise beach, z tureckiego Bodrum oraz z naszej kochanej Kardameny.
Turcja zaskoczyla nas nie tylko pieknymi widokami i jeszcze cieplejszym klimatem, ale tez relaksujacym rejsem i fajnym statkiem, ktorego musialysmy oczywiscie uwiecznic na fotografiach :)
Oficjalnie zegnamy przepiekna wyspe Kos i Grecje, bedziemy tesknic za tymi przepysznymi sokami z pomaranczy. Ale juz planujemy nastepne wyprawy!